Warszawa- Warszawą. Smród, wiecznie spieszący się gdzieś ludzie, których wzrok 'mówi': SPIERDALAJ!, miejsce, gdzie łatwiej znaleźć wszystkich, poza rodowitymi warszawiakami. Cudowne miasto zdecydowanie nie dla mnie. Na dłużej.
Bez przyszłości teraźniejszość staje się bez znaczenia.